Tuż przed startem nowego sezonu ekstraklasy Andrzej Juskowiak sądzi, że największe szanse na mistrzostwo mają piłkarze Legii i Wisły. – Końcówka ubiegłego sezonu pokazała, że bardzo trudno wskazać faworyta, bo co chwila na ostatniej prostej ktoś się przewracał. Patrząc jednak na letnie transfery, widzimy, że najmniejsze straty zanotowały Legia i Wisła – mówi były reprezentant Polski.
Juskowiak uważa, że spore problemy na początku sezonu będą miały ekipy z Poznania i Wrocławia. – Mistrz Polski stracił w obronie trzy zęby, które tak szybko nie odrosną. Poza tym Śląskowi brakuje napastnika. Zastanawiałem się, dlaczego nie gra Voskamp. Gdy jednak pojawił się w meczach pucharowych, to już nie dziwiłem się, czemu był rezerwowym – wspomina Jusko. – Problem z napastnikiem ma także Lech. Odszedł Rudniew i nie ma kim go zastąpić. Nie wypaliły pomysły ze Ślusarskim i Ubiparipem. Lech musi znaleźć napastnika, bo inaczej będzie się męczył w ofensywie – dodaje.
Juskowiak największej gwiazdy ligi upatruje w powołanym niedawno do kadry Arkadiuszu Piechu. – Nieprzypadkowo został wybrany na najlepszego piłkarza poprzednich rozgrywek. W końcu trafił do reprezentacji, choć na szansę zasługiwał już dużo wcześniej. Teraz musi zrobić kolejny krok do przodu.
pka, Piłka Nożna
źródło: Super Express
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
