Inter dał Romie lekcję futbolu
Hit dla Interu Mediolan. Zespół mistrza Włoch szybko, łatwo i przyjemnie ograł 3:0 AS Romę.
Różnica klas. Tak najkrócej, a jednocześnie najtrafniej można określić przebieg boiskowych wydarzeń na Stadio Olimpico. Inter całkowicie zdominował zdziesiątkowaną kartkami i kontuzjami Romę, szczególnie w pierwszej połowie, kiedy to strzelił wszystkie trzy bramki i rozstrzygnął losy spotkania na swoją korzyść.
Zaczęło się już w 15. minucie, kiedy to Hakan Calhanoglu skutecznie zaskoczył strzegącego dostępu do bramki Ruiego Patricio, oddając strzał bezpośrednio z rzutu rożnego. Portugalczyk spodziewał się tradycyjnej wrzutki w pole karne, jednak tym razem przeliczył się, i nie zdążył naprawić złego ustawienia.
Patricio w następnych minutach jeszcze dwukrotnie był zmuszony wyciągać piłkę z własnej siatki. Jednak już nie z własnej winy. Przy trafieniach kolejno Edina Dżeko w 24. i Denzela Dumfriesa w 39. minucie nie miał nic do powiedzenia, bowiem wcześniej zespół mistrza Włoch rozmontował obronę rzymian.
Druga połowa była już tylko i wyłącznie oczekiwaniem na końcowy gwizdek sędziego. Inter zadowolony trzybramkowym prowadzeniem skoncentrował się na jego utrzymaniu, zaś rozbita Roma nie podejmowała nawet prób odwrócenia losów meczu. W efekcie nie obejrzeliśmy ani jednego strzału w światło bramki z obu stron.
W taki oto sposób „Nerazzurri” odnieśli zasłużone zwycięstwo i zarazem awansowali na drugie miejsce w tabeli włoskiej Serie A, ustępując tylko mającego o jeden punkt więcej liderujący Milan, a jednocześnie wyprzedzając na dystans jednego oczka trzecie Napoli.
Zupełnie inne nastroje panują w stolicy, gdzie oczekiwania są duże, lecz efekty jak dotąd niezadowalające. Jose Mourinho i spółka po raz kolejny doświadczyli bolesnej porażki, przez co oddalają się coraz bardziej od czterozespołowego grona uczestników walki o scudetto.
jbro, PilkaNozna.pl