I liga: Najlepsi w 23 kolejce
Pierwsza kolejka po przymusowej przerwie nie obfitowała w bramki, ale to nie znaczy, że nie miała swoich bohaterów.
Żyro był bohaterem meczu w Legnicy (fot. P. Dziurman)
JEDENASTKA KOLEJKIWrąbel (Stal) – w meczu z Miedzią spisywał się bez zarzutu, a do tego miał fortunę po swojej stronie. Dobry bramkarz musi mieć przecież trochę szczęść.
Piter-Bucko (Sandecja) – w pierwszej połowie nie miał za wiele pracy, co wykorzystał biorąc udział w jednej z bramkowych akcji. Po przerwie miał więcej roboty, ale z obowiązków wywiązał się bez zarzutu.
Mosakowski (Stomil) – w końcówce uratował swoją drużynę przed stratą bramki. Młodzieżowiec ukoronował swój niezły występ.
Grabowski (Bruk-Bet) – zanotował asystę przy golu Wlazły. Przez cały mecz był aktywny i dobrze wywiązywał się z obowiązków ofensywnych i defensywnych.
Jakóbowski (Warta) – drużyna Piotra Tworka nie zaliczyła w Jastrzębiu-Zdroju najlepszego meczu w sezonie, jednak zanotowała zwycięstwo. Spryt aktywnego przez cały mecz Jakóbowskiego zapewnił wygraną, która w ostatecznym rozrachunku może być bezcenna.
Bieroński (Podbeskidzie) – poradził sobie z trudnym zadaniem zastąpienia Rafała Figla. Zdobył bramkę, która bardziej przystoi weteranowi niż młokosowi.
Klec (Puszcza) – gdyby jego koledzy z drużyny byli bardziej skuteczni to miałby na koncie kilka asyst. Dobry i optymistycznie nastrajający na przyszłość występ Słowaka.
Szumilas (GKS Tychy) – wszedł po przerwie i rozruszał Trójkolorowych. W kolejnych meczach powinien już grać w pierwszym składzie. Tym bardziej, że zaliczył asystę przy bramce na 1:1.
Chmiel (Sandecja) – im starszy, tym lepszy. Udowodnił w Bełchatowie, że przerwa w rozgrywkach w żaden sposób mu nie przeszkodziła.
Klichowicz (Sandecja) – miał udział przy dwóch bramkach Sączersów. Najpierw oszukał Michała Kołodziejskiego zagrywając piętą, a następnie wywalczył rzut karny.
Michał Żyro (Stal) – ustrzelił dublet w Legnicy. Sprokurował co prawda karnego, jednak minus nie przesłania plusów.
sul, PilkaNozna.pl