I liga: GKS Bełchatów nie składa broni!
GKS Bełchatów nie zamierza się żegnać z Fortuna 1.ligą i walczy o utrzymacie. Dziś bełchatowianie niespodziewanie wygrali z Resovią aż 3:1.
Już w 6. minucie spotkania Radosław Adamski trafił do siatki i Resovia objęła prowadzenie. Nic nie wskazywało na to, aby gospodarze stracili jakiekolwiek punkty w starciu z Bełchatowem. Goście błyskawicznie odpowiedzieli i już w 7. minucie Mateusz Bartków doprowadził do remisu. W 14. minucie Dawid Flaszka wpisał się na listę strzelców i GKS Bełchatów objął prowadzenie, które dowiózł do końca pierwszej połowy.
Po przerwie Resovia była częściej przy piłce i miała sporo akcji pod bramką Bełchatowa. Przyjezdni cofnęli się pod obręb własnego pola karnego i bronili korzystnego rezultatu. W 77. minucie Oliver Podhorin wpakował piłkę do własnej siatki i doprowadził do wyrównania.
GKS pokonało 3:1 Resovię i była to pierwsza wygrana Brunatnych w lidze od 13 listopada. Sytuacja GKS-u cały czas jest trudna, zajmują ostatnie miejsce w tabeli i tracą trzy punkty do bezpiecznego miejsca.
Nieciekawa sytuacja robi się również w Rzeszowie, Resovia jest na 15. miejscu i ma raptem pięć punktów przewagi nad ostatnim, spadkowym miejscem.