Wielki hit włoskiej ligi na remis. Starcie lidera z wiceliderem Serie A nie przyniósł wygranego i Napoli oraz Inter zapisują na swoje konto jedno oczko.
Kolejny mecz Zielińskiego w barwach Napoli (fot. Reuters)
Zgodnie z założeniami, już od pierwszych minut bardzo dużo działo się na Stadionie im. Diego Maradony w Neapolu. Początek był znacznie lepszy w wykonaniu gospodarzy i już w 7. minucie Napoli dostało rzut karny. Do piłki ustawionej 11 metrów przed bramka podszedł Lorenzo Insigne i włoski snajper pewnym uderzeniem skierował futbolówkę do siatki.
W trakcie pierwszej połowy działo się całkiem sporo, choć nie widzieliśmy więcej trafień. Bliski wpisania się na listę strzelców był Piotr Zieliński – piłka po jego uderzeniu zza pola karnego odbiła się od słupka.
Na kolejne trafienie trzeba było poczekać do drugiej połowy. Kilkadziesiąt sekund po wznowieniu gry Edin Dżeko wyrównał stan meczu. Bośniak wykorzystał błąd zawodników Napoli, podbiegł do piłki i z bliskiej odległości huknął jak z armaty. Futbolówka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do siatki gospodarzy.
W 69. minucie świetną sytuację do zdobycia gola miał Elif Elmas, jednak fantastyczną interwencją popisał się Samir Handanović.
Żadnej z drużyn nie udało się trafić do siatki i wielki hit między Napoli a Interem zakończył się remisem. Obie drużyny zapisują na swoje konto po jednym punkcie i niewykluczone, że jutro dojdzie do zmian na fotelu lidera. Jeśli AC Milan pokona Sassuolo, Rossoneri wskoczą na pierwsze miejsce w tabeli Serie A.
Piotr Zieliński zagrał w tym meczu 84 minuty. W pierwszej połowie był bardzo aktywny i zanotował wcześniej wspomniany strzał, po którym piłka wylądowała na słupku. W drugiej połowie reprezentant Polski był już niewidoczny.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń