Niedzielne starcie w finale EURO 2020 będzie już 28. w historii piłkarskiej rywalizacji Włochów i Anglików. Jak na razie, nieco lepszym bilansem mogą pochwalić się piłkarze z Italii.
Lepszym bilansem wzajemnych starć mogą pochwalić się Włosi (fot. Reuters)
Pierwszy mecz Włochy – Anglia datuje się na okres przed wybuchem II Wojny Światowej i zakończył się on remisem, podobnie jak siedem innych bojów w historii.
Licząc wszystkie spotkania, więcej powodów do zadowolenia mieli Włosi, którzy odnieśli jedenaście zwycięstw. Jeśli zaś chodzi o Anglików, to ci mogą się pochwalić pokonaniem rywala z Półwyspu Apenińskiego w ośmiu przypadkach.
Ostatnie mecze Anglii i Włoch miały charakter towarzyski i w obu przypadkach padł wynik (1:1). Inaczej to wyglądało w przypadku wzajemnych starć przy okazji imprez mistrzowskich. Tu Italia potrafiła znajdywać receptę na Wyspiarzy dość często.
Podczas mistrzostw świata w 2014 roku Włosi pokonali Anglików w grupie (2:1), a dwa lata wcześniej odprawili ich w ćwierćfinale EURO, wygrywając po serii rzutów karnych. Cofając się w przeszłość do roku 1990, trzeba przypomnieć spotkanie o trzecie miejsce, które także padło łupem Azzurich (2:1).
W meczu o stawkę, Anglia po raz ostatni pokonała Włochy w… 1977 roku podczas eliminacji do mistrzostw świata (2:0).
Jak będzie w niedzielę? Za Anglikami przemawia oczywiście atut własnego stadionu, ale to Włosi śrubują od kilkudziesięciu miesięcy serię spotkań bez porażki. Drużyna Roberto Manciniego po raz ostatni przegrała mecz we wrześniu 2018 roku (z Portugalią) i od tej pory nie przegrali ani razu w 33 podejściach.
Finał EURO 2020 zostanie rozegrany na londyńskim Wembley już w niedzielę. Mecz rozpocznie się o godzinie 21.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
