Jednym z największych indywidualnych rozczarowań pierwszych dwóch kolejek fazy grupowej Euro 2020 był Harry Kane. Mimo to, kapitan reprezentacji Anglii nie straci miejsca w wyjściowej jedenastce.
W dotychczasowych dwóch występach w trakcie turnieju napastnik Tottenhamu nie zdobył ani jednego gola. Nie zaliczył też asysty. Oddał jedynie trzy strzały, spośród których ani jeden nie zmierzał w światło bramki. W grze Synów Albionu był niemal niewidoczny. A przecież jechał na zgrupowanie jako najlepszy strzelec i asystent minionego sezonu Premier League…
Opinia publiczna zaczęła się zastanawiać, czy Gareth Southgate nie powinien posadzić Kane’a na ławce rezerwowych. Selekcjoner Anglików nie ma jednak takiego planu.
– Tak, absolutnie możecie to zakładać – odparł szkoleniowiec pytany o to, czy kapitan drużyny wystąpi w meczu z reprezentacją Czech od pierwszej minuty. – Jest dla nas fundamentalny nie tylko z uwagi na gole, które strzela, ale też na rozgrywanie akcji i wszystko, co nam zapewnia.
We wtorek Anglia rozegra ostatnie spotkanie w ramach fazy grupowej Euro 2020. Jeśli pokona Czechów, zajmie pierwsze miejsce w grupie D. Jeśli przegra, może spaść na lokatę numer trzy. Czy Kane się przełamie i udowodni, że Southgate słusznie w niego wierzy?
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
