Na trzy mecze przed końcem sezonu Serie A Napoli nie jest pewne miejsca w czołowej czwórce i nie wiadomo, czy wystąpi w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Czy rezultat starań o prawo gry w najbardziej prestiżowych rozgrywkach klubowych Starego Kontynentu zaważy na przyszłości Gennaro Gattuso? Niekoniecznie.
Po pierwsze dlatego, że włoskie media donosiły ostatnio, że Aurelio de Laurentiis sonduje możliwość zmiany szkoleniowca. Skoro robi to w momencie, w którym nie zna wszystkich rozstrzygnięć w rozgrywkach 2020-21, niewykluczone, iż nie będą one miały wpływu na losy Gattuso. Wymarzonym kandydatem prezydenta neapolitańskiego klubu do przejęcia drużyny ze Stadio Diego Armando Maradona jest ponoć Luciano Spalletti.
Po drugie dlatego, iż piłkarze Napoli nie chcą, by ich współpraca z obecnym trenerem dobiegła końca. A przynajmniej tak twierdzą dziennikarze portalu Calciomercato. Co więcej, De Laurentiis jest podobno skłonny przystać na życzenie zawodników.
Gattuso prowadzi ekipę z Neapolu od 2019 roku. Z 78 meczów pod jego wodzą zespół wygrał 44, 12 zremisował, a 22 przegrał. W sezonie 2019-20 sięgnął natomiast po Puchar Włoch.
Na trzy spotkania przed końcem bieżących rozgrywek ligowych Napoli zajmuje trzecie miejsce w tabeli włoskiej ekstraklasy. Ma dwa punkty mniej niż druga w stawce Atalanta i jeden więcej od czwartego Juventusu i piątego Milanu, które rozegrały jeden mecz mniej. Awans do Ligi Mistrzów w połączeniu ze wstawiennictwem piłkarzy może przedłużyć kadencję Gattuso w klubie spod Wezuwiusza.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
