Po tym, jak Walia uległa Danii i odpadła z Euro 2020, pojawiło się mnóstwo spekulacji, według których mógł to być ostatni mecz Garetha Bale’a w barwach drużyny narodowej. Piłkarz wreszcie rozwiał wątpliwości.
Wreszcie, wszak tuż po spotkaniu 31-latek tylko podsycił emocje związane z jego przyszłością. Podczas standardowego wywiadu pomeczowego otrzymał pytanie o to, czy kończy z grą w reprezentacji. Odpowiedzi nie udzielił. Po prostu odszedł.
W rozmowie z S4C Bale przyznał jednak: – Chcę dalej grać. Ludzie cały czas zadają głupie pytania, a ja oczywiście kocham grać dla Walii. Będę to robił do dnia, w którym zakończę karierę.
Piłkarz Realu Madryt, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Tottenhamie, ma prawo czuć frustrację z powodu ciągłych plotek. Wciąż jest maglowany w temacie przyszłości. Pytany, czy założy jeszcze koszulkę Królewskich. Czy wrócić do klubu z Londynu na stałe. Czy będzie jeszcze w ogóle uprawiał futbol.
Na ten moment wiele wskazuje na to, że przynajmniej ostatnia kwestia została wyjaśniona. Bale jest 95-krotnym reprezentantem Walii i na tym liczba jego występów raczej się nie zatrzyma. Wciąż nie zagrał na mundialu, a wierzy, że do Kataru Smoki mogą pojechać.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
Najnowsze
UEFA doceniła Polaków za wczorajsze występy w Lidze Mistrzów. Wielkie wyróżnienie
Liga Mistrzów
Manchester United zainteresowany napastnikiem Juventusu
Serie A
Siemieniec postawi na debiutanta? Przewidywany skład Jagiellonii
Liga Konferencji
Japończyk odchodzi z polskiego klubu. Kontrakt rozwiązany
1 Liga
