Fortuna 1. Liga: Zła passa Górnika trwa
Puszcza Niepołomice rzutem na taśmę pokonała 1:0 Górnika Polkowice w meczu 12. kolejki Fortuna 1. Ligi. Decydujące o losach spotkania trafienie padło dopiero w trzeciej minucie doliczonego czasu gry.
Od pierwszego do ostatniego gwizdka przebieg boiskowych wydarzeń był pod kontrolą Puszczy. Gracze z podkrakowskich Niepołomic długo nie potrafili jednak zamienić wyraźnej przewagi w wymiarze statystyczno-optycznym na gola.
Stało się tak dopiero w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, kiedy to na listę strzelców rzutem na taśmę wpisał się Erik Cikos. Jego trafienie przeważyło szalę zwycięstwa, skądinąd w pełni zasłużenie, na korzyść podopiecznych Tomasza Tułacza.
Puszcza ma powody do satysfakcji. Druga wygrana z rzędu i odbicie się od strefy spadkowej do środkowej części pierwszoligowej tabeli stało się faktem.
Tego samego nie można powiedzieć o Górniku. Beniaminek z Polkowic kontynuuje niechlubną serię kolejnych meczów bez zwycięstwa, która wynosi już osiem spotkań z rzędu, przez co na komplet punktów czeka jeszcze od końca sierpnia.
Dodatkowo Paweł Barylski i spółka w dalszym ciągu plasują się na ostatnim miejscu w tabeli z zaledwie 9 oczkami na koncie po 13 rozegranych meczach… Nie jest dobrze.
jbro, PilkaNozna.pl