Radomiak Radom zwyciężył 1:0 przeciwko Stomilowi Olsztyn w meczu dwudziestej ósmej kolejki Fortuna 1. Ligi.
Radomiak nie rezygnuje z marzeń o ekstraklasowej elicie. (fot. 400mm.pl)
Radomiak od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego kontrolował przebieg boiskowych wydarzeń. Podopieczni Dariusza Banasika przeważali w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła. Gracze Stomilu byli jedynie biernymi obserwatorami z perspektywy boiska poczynań w ich wykonaniu.
Radomianie byli jednocześnie wyjątkowo nieskuteczni. Na piętnaście oddanych strzałów tylko jeden zakończył swój lot w siatce. Miało to miejsce w dwudziestej minuta. Wówczas Meik Karwot zamienił rzut karny na gola. Niemiec mógł, a nawet powinien, powtórzyć tę sztukę w minucie numer czterdzieści dwa. Wtedy jednak piłka po jego uderzeniu z jedenastu metrów tylko odbiła się od słupka.
Zwycięstwo i trzy punkty pozwoliły Radomiakowi wyprzedzić w tabeli Górnik Łęczna i dały awans z czwartej na trzecią pozycji. Jego dorobek punktowy jest identyczny jak liczba oczek na koncie drugiego GKS Tychy. Radomianie mają jednak o jedno spotkanie rozegrane mniej.
jbro, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 45/2024
Najnowsze
Ciąg dalszy problemów Realu Madryt! Podstawowy zawodnik wypada z gry na miesiąc
La Liga
Młody talent z Ligue 1 rozchwytywany! Chcą go kluby ze wszystkich czołowych lig w Europie
Ligi w Europie
Pomocnik Legii nie zagra już w tym roku. Feio zabrał głos
Ekstraklasa
Koniec zamieszania z terminem Superpucharu? Wisła stawia warunek
Polska
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń