Korona Kielce pokonała 2:1 Odrę Opole w meczu 15. kolejki Fortuna I Ligi.
„Wreszcie!”. To z pewnością pierwsza myśl, jaka pojawiła się w głowie kibiców, zawodników, sztabu trenerskiego i kierownictwa Korony, gdy sędzia użył gwizdka po raz ostatni. Kielczanie po serii niepowodzeń odnieśli pierwsze zwycięstwo w lidze od półtora miesiąca.
Choć początkowo na to się nie zanosiło. Odra objęła prowadzenie już w 12. minucie, kiedy to na listę strzelców wpisał się Konrad Nowak. Jednobramkowej przewagi opolanom nie udało się jednak dowieźć do końca, ba, nie udało się dowieźć nawet do końca połowy.
Najpierw w 36. minucie do wyrównania doprowadził Piotr Malarczyk, a zaledwie trzy minuty później Jacek Podgórki przechylić szalę zwycięstwa na korzyść Korony, która już nie dała sobie wyrwać z kieszeni upragnionego kompletu punktów.
Podopieczni Dominika Nowaka mają powody do satysfakcji. Awansowali bowiem aż na drugi stopień podium, ustępując w tabeli tylko liderującemu Widzewowi Łódź.
jbro, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń