Fortuna 1 Liga: Podbeskidzie kroczy ku Ekstraklasie

Wymuszona, blisko trzymiesięczna przerwa w rozgrywkach niczego nie zmieniła. Górale jak kroczyli ku powrotowi do elity, tak kroczą. Jak realizowali założenia, tak realizują. I jak liderowali stawce, tak liderują i liderować w najbliższym czasie będą.

Umocnienie na komfortowej pozycji zapewniło im dzisiejsze zwycięstwo z Termaliką. Ta liczy na wdarcie się do strefy play-off i ma na to niemałe szanse, ale Podbeskidziu rady nie dała.

Trzy punkty zostały w Bielsku-Białej w dużej mierze dzięki Marko Roginiciowi. W 30. minucie meczu Chorwat skorzystał z podania Michała Rzuchowskiego i zdobył jedynego gola potyczki.

Goście starali się wyrównać, lecz ich starania raz za razem spełzały na niczym. Kiedy zaś piłka znalazła się już w siatce bramki chronionej przez Martina Polacka, sędzia nie uznał trafienia. Vladislavs Gutkovskis był na spalonym.

Jedyną złą informacją dzisiejszego popołudnia była dla gospodarzy czerwona kartka, którą obejrzał ich szkoleniowiec. Marsz ku ekstraklasie trwa jednak nadal i to zdaje się być dla Podbeskidzia najważniejsze.

sar, PiłkaNożna.pl