Fortuna 1.liga – Najlepsi w kwietniu
Sandecja pod wodzą Dariusza Dudka przeobraziła się z dostarczyciela punktów w jedną z najlepiej punktujących drużyn całych rozgrywek. W kwietniu zanotowała cztery zwycięstwa i remis.
TEKST UKAZAŁ SIĘ W TYGODNIKU „PIŁKA NOŻNA” (18/2021)
KAMIL SULEJ
DRUŻYNA
Sandecja Nowy Sącz. To niesamowite, jaka zmiana dotknęła drużynę z Małopolski. Na początku sezonu, jeszcze pod wodzą Piotra Mandrysza, Sączersi przegrywali jak leciało. Stali się tak mocnym kandydatem do spadku, że wielu mówiło po zatrudnieniu Dariusza Dudka, iż czeka go przebudowanie ekipy pod kątem walki o awans, ale z II do I ligi.]
Dzisiaj Sandecja należy do najgroźniejszych I-ligowców, szanse na miejsce barażowe są niewielkie, ale są. Zwycięską passę, pięć kolejnych spotkań, przerwał domowy remis z Resovią. Ogółem Sączersi nie znaleźli pogromcy od 16. kolejek!
TRENER
Dariusz Dudek. Nie mogło być inaczej. Na łamach „PN” przyznawał, że nadal marzy o pracy w Ekstraklasie, którą miał okazję poznać dzięki awansowi doń z Zagłębiem Sosnowiec. To już przeszłość, a teraźniejszość to Sandecja, która pod jego okiem odżyła i wypiękniała.
46-letni trener jest zwolennikiem ewolucji, a nie rewolucji. Taką drogę też obrał po objęciu pracy w Nowym Sączu. Podziękował kilku piłkarzom, a na ich miejsce ściągnął nowych. Strzałem w dziesiątkę okazał się transfer Dawida Błanika, ale najważniejsze okazało się odbudowanie zawodników, których zastał w kadrze, a ta zdawała się niezdolna do skutecznej gry w I lidze.
PIŁKARZ
Rubio. Do tej pory znany przede wszystkim jako brat Carlitosa. Skuteczności szukał w Cracovii i Zagłębiu Sosnowiec. Znalazł ją dopiero w Nowym Sączu. W pięciu kwietniowych meczach strzelił pięć goli. Do meczu ze Stomilem na początku miesiąca miał zero po stronie zdobyczy. Dublet przełamał go na dobre.
25-letni Hiszpan jest wypożyczony do Sandecji z Cracovii. Jego przyszłość zależy więc od Pasów, z którymi ma umowę do końca sezonu 2021-22.
ODKRYCIE
Michał Surzyn. Większość drużyn w lidze walczy o coś, więc trenerom nie w głowie odważne stawianie na niesprawdzonych piłkarzy. Nieco na zachętę stawiamy na urodzonego w 2003 roku środkowego pomocnika Odry. W kwietniu trzykrotnie wchodził z ławki. Najlepiej wypadł w meczu z Koroną, w którym nie widać w jego grze juniorskich przyzwyczajeń. Warto obserwować dalszy rozwój tego zawodnika.
Kajzer (Arka) – w minionym miesiącu potwierdził, że jest jednym z najlepszych – o ile nie najlepszym – golkiperem I ligi.
Jakubik (Radomiak) – pomimo czerwonej kartki obejrzanej w Tychach zasługuje na wyróżnienie. Autor arcyważnego gola w Legnicy.
Piter-Bucko (Sandecja) – kierowana przez niego defensywa spisywała się bez zarzutu, a do tego dołożył trzy trafienia.
Raphael Rossi (Radomiak) – Brazylijczyk z włoskim paszportem świetnie wkomponował się w Radomiaka i niemal z miejsca stał się mocnym punktem defensywy.
Jaroch (Resovia) – z konieczności przesuwamy go na lewy bok obrony. Przez cały analizowany okres nie zszedł poniżej wysokiego poziomu.
Błanik (Sandecja) – strzelał, asystował, kreował. Jeden z liderów biało-czarnych.
Deja (Arka) – dublet w Sosnowcu był ukoronowaniem dobrego miesiąca w jego wykonaniu.
Kasprzak (Sandecja) – talizman Sadecji. Gdy grał drużyn wygrywała, gdy go zabrakło z powodu kartek zdarzył się remis.
Walski (Sandecja) – odżył pod okiem trenera Dudka i przypomniał o swoich dużych możliwościach
Misak (Zagłębie) – pomimo kilku wpadek ma za sobą dobry miesiąc. To jego dobra gra utrzymuje Zagłębie nad powierzchnią.
Rubio (Sandecja) – piłkarz miesiąca.
Jedenastka dublerów: Kuchta (Odra) – Szrek (Odra), Żemło (Odra), Kubowicz (Resovia), Danek (Sandecja) – Michalski (Widzew), Kaput (Radomiak), Dominguez (ŁKS) Van Huffel (Stomil), Żebrowski (Arka) – Rosołek (Arka).