FIFA ukarała Węgrów za ostatnie wydarzenia w eliminacjach do fazy grupowej Mistrzostw Świata. Swoje najbliższe dwa domowe mecze rozegrają przy pustych trybunach.
To było nieuniknione. FIFA ukarała Węgrów za ostatnie wydarzenia w starciu przeciwko Anglii. Piłkarze drużyny przyjezdnych byli obrażani przez lokalnych fanów. Najmocniej odczuli to Jude Bellingham i Raheem Sterling, w ich stronę powędrowały również rzucane z trybun przedmioty. Niewykluczone, że doszło również do aktów rasistowskich.
Wydarzenia z Budapesztu błyskawicznie obiegły świat i spotkały się z ogólną dezaprobatą. Stanowisko w tej sprawie zajął również Boris Johson, premier Wielkiej Brytanii. Polityk był przeciwko takiemu zachowaniu i krytykował postawę węgierskich kibiców.
W konsekwencji tych zdarzeń Węgrzy dwa najbliższe mecze w Budapeszcie rozegrają przy pustych trybunach. Co więcej, tamtejsza federacja musi zapłacić karę w wysokości 200 tysięcy franków szwajcarskich.
młan, PiłkaNożna.p
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
