El. LM: Kędziora nie zagra w fazie grupowej

Rozegrane w ubiegłym tygodniu w Belgii pierwsze spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem 1:0 gospodarzy.

Rewanż w Kijowie miał zdecydowanie bardziej dramatyczny przebieg. Dynamo prowadziło od szóstej minuty i bramki zdobytej przez Witalija Bujalskiego. Goście odrobili straty na krótko przed przerwą za sprawą Simona Deliego.

Po pięciu minutach gry w drugiej połowie gospodarze odzyskali prowadzenie. Po podaniu Benjamina Verbicia na listę strzelców wpisał się Wołodymyr Szepelew.

Końcówka zmagań była niezwykle emocjonująca. W 82. minucie zaczęły się problemy Dynama – wówczas za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał obrońca Mykyta Burda. Jednak już 120 sekund później siły się wyrównały po czerwonej kartce dla Percy’ego Taua.

W 88. minucie goście wyrównali po bramce zdobytej przez Ruuda Vormera. Nadzieje Dynama odżyły już w doliczonym czasie gry, kiedy piłkę do własnej siatki wpakował Brandon Mechele.

Ostatecznie to szalone spotkanie w Kijowie zakończyło się wynikiem 3:3. Gola pieczętującego awans gości strzelił w piątej minucie doliczonego czasu rezerwowy Lois Openda.

Cały mecz w barwach Dynama rozegrał Tomasz Kędziora (na zdjęciu).

W IV rundzie eliminacji Ligi Mistrzów Club Brugge zmierzy się ze zwycięzcą rywalizacji FC Basel – LASK Linz.

kwit, PiłkaNożna.pl