Wczorajszy dramat rozgrywający się na naszych oczach wstrząsnął wszystkimi. Także prowadzącymi w studio TVP. Sylwia Dekiert, która pełniła rolę prowadzącej, spotkała się z ogromną falą hejtu.
Dziennikarze w studio TVP na gorąco musieli komentować dramatyczne obrazy, które widzieliśmy na murawie w meczu Dania – Finlandia. Christian Eriksen walczył o życie.
Sylwia Dekiert w trakcie transmisji zaczęła się zastanawiać, co będzie dalej, jeśli piłkarz reprezentacji Danii nie przeżyje.
Taka reakcja spotkała się z internetową falą hejtu, do której odniosła się prowadząca za pośrednictwem Twittera.
Przez 20 lat pracy nigdy nie miałam trudniejszego studia. Ch.Eriksen dochodzi do siebie i to jest najważniejsza informacja. Nie uśmierciłam go, więc nie rozumiem skali hejtu. Pytanie o żałobę na wypadek gdyby… faktycznie było niefortunne. Przepraszam. Bądźcie zdrowi, dobrej nocy
— Sylwia Dekiert (@SylwiaDekiert) June 12, 2021
gmar, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
