Reprezentacja Francji jest jednym z większych rozczarowań Euro 2020. Trójkolorowi pożegnali się z turniejem po 1/8 finału, przegrywając po rzutach karnych ze Szwajcarią. Nad Sekwaną wybuchła dyskusja na temat przyszłości Didiera Deschampsa w roli selekcjonera mistrzów świata.
Tuż po porażce z Helwetami w mediach zaczęły się pojawiać doniesienia, że misja Deschampsa dobiega końca. Mało tego, pojawiły się spekulacje, że francuska federacja już nawet wskazała jego następcę. Do roli selekcjonera przymierzany jest Zinedine Zidane, który wraz z końcem sezonu odszedł z Realu Madryt i jest bezrobotny.
Wymiana na tym stanowisku jednak wcale nie będzie taka łatwa. Deschamps ma wciąż ważną umowę z francuską federacją. Kontrakt obowiązuje do zakończenia mistrzostw świata w Katarze, czyli do końca grudnia 2022 roku.
Obecny selekcjoner nie zamierza rezygnować z pracy przed końcem umowy. Deschamps chce pracować z reprezentacją przez najbliższe półtora roku.
W poniedziałek 5 lipca ma dojść do spotkania na szczycie. Selekcjoner ma się udać do prezesa francuskiego związku Noela Le Graeta, aby porozmawiać na temat przyszłości.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
