Cristiano Ronaldo nie zwalnia tempa (fot. Łukasz Skwiot)
Doświadczony piłkarz wpisał się na listę strzelców tuż przed końcem pierwszej połowy, dając swojej drużynie prowadzenie. „Stara Dama” tego kapitału nie utrzymała, a spotkanie zakończyło się ostatecznie remisem, co przed rewanżem w Turynie pozostawia kwestię awansu do półfinału otwartą.
Dla Ronaldo było to już trafienie nr 125 podczas występów w Champions League i szóste w historii wizyt w Amsterdamie. Żaden inny zawodnik nie może się pochwalić podobnym dorobkiem.
Drugiego w klasyfikacji wszech czasów, jeśli chodzi o ogólną tabelę strzelców Ligi Mistrzów, Leo Messiego, CR7 wyprzedza aż o siedemnaście trafień (108).
To jednak wciąż nie wszystko. Jeśli bowiem spojrzymy na liczby Cristiano Ronaldo tylko w fazie pucharowej, a więc wtedy, kiedy rozgrywane są mecze o największym ciężarze gatunkowym, to ten może się już pochwalić aż 64. trafieniami. Jak więc dość łatwo policzyć, Portugalczyk ma ich więcej niż dwaj kolejni zawodnicy (Leo Messi – 42 i Thomas Mueller – 21) razem wzięci.
Cristiano Ronaldo has scored more #UCL knockout stage goals than the next two players COMBINED:️ Cristiano Ronaldo (64)️ Lionel Messi (42)️ Thomas Müller (21) pic.twitter.com/qvIZ7gRfjk
— Coral (@Coral) 10 kwietnia 2019
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
