Stabilizuje się powoli sytuacja kadrowa Wisły Kraków. Maciej Stolarczyk ma do dyspozycji coraz więcej zawodników, którzy do tej pory walczyli z kontuzjami, a część z nich będzie do jego dyspozycji już podczas meczu z Łódzkim Klubem Sportowym.
Wisła Kraków w coraz lepszej sytuacji kadrowej (fot. W. Słomka / 400mm.pl)
Już jakiś czas temu to składu wrócił Jakub Błaszczykowski, który pauzował przez cztery miesiące. Kilka dni temu do treningów z pełnym obciążeniem wrócił także Kamil Wojtkowski, a zajęcia – na razie jeszcze lekkie – rozpoczęli także Łukasz Burliga i Daniel Hoyo Kowalski.
– Indywidualnie trenuje Vullnet Basha. Po ostatnim spotkaniu do treningów dołączył Kamil Wojtkowski, który jest brany pod uwagę w tym spotkaniu. Powoli do zajęć wdrażani są Łukasz Burliga i Daniel Hoyo Kowalski. Liczba osób kontuzjowanych się skróciła – wyznał Stolarczyk przed piątkowym spotkaniem.
Trener zdaje sobie sprawę z tego, że jak na razie największą bolączką jego drużyny jest skuteczność. – Chcielibyśmy zamienić wrażenie, które pozostało po meczu w Szczecinie na smak zwycięstwa. Zdaję sobie sprawę, że zespół ŁKS-u jest od początku sezonu chwalony i to nie bez przyczyny, bo rzeczywiście gra bardzo dobrze i efektownie. Ale pomimo tych pozytywnych rzeczy, my znamy swoją wartość, wiemy na jakim poziomie możemy zagrać i jak to spotkanie może przebiegać.
– W ostatnich meczach kreujemy sytuacje, ale brakuje nam elementu związanego z zamianą tego na gole. Myślę jednak, że to kwestia czasu. Skuteczność była głównym tematem tych przygotowań – zakończył.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Wisła Kraków SA
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
