Ósmy mecz Radosława Majeckiego w barwach AS Monaco. (fot. 400mm.pl)
Obecność Majeckiego w pierwszym składzie tak istotnego spotkania była dość zaskakująca, biorąc pod uwagę fakt, że w hierarchii bramkarzy Polak jest dopiero na trzecim miejscu. Ostatecznie jednak trener Niko Kovac nie miał innego wyboru, jako że dwóch pozostałych golkiperów zmaga się obecnie z problemami zdrowotnymi.
Przez całe spotkanie Majecki nie miał dużo pracy. Piłkarze Szachatara raptem cztery razy zmusili go do interwencji – trzy z nich były udane, lecz przy jednej nie miał większych szans na obronę. W 19 minucie Pedrinho indywidualną szarżą przedarł się w jego pole karne i wygrał z nim pojedynek sam na sam.
Dla Majeckiego, który w zespole AS Monaco przebywa już drugi sezon, był to dopiero ósmy mecz w jego barwach. W poprzednim sezonie sześć razy wystąpił w Pucharze Francji i raz w Ligue 1.
Brak regularnej gry nie przeszkadza mu w zainteresowaniu swoimi usługami bramkarskimi selekcjonera reprezentacji Polski. Paulo Sousa wpisał go na listę rezerwową piłkarzy powołanym na wrześniowe spotkania eliminacji mistrzostw świata przeciwko Albanii, San Marino i Anglii. Wcześniej natomiast Sousa wziął go na przygotowania przed Euro 2020, choć na sam turniej już nie pojechał.
jbro, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
