– Szukamy zawodników nie na ilość, ale na jakość – powiedział po pierwszej części zimowych przygotowań do wiosny w Lotto Ekstraklasie Marcin Brosz. Trener Górnika Zabrze przyznał, że jest zadowolony z dotychczasowych wzmocnień, ale liczy, że klubowi uda się sprowadzić kolejnych piłkarzy na Roosevelta.
Marcin Brosz szykuje swój zespół do rundy wiosennej (fot. 400mm.pl)
Zabrzan będzie czekała wiosną walką o utrzymanie w elicie i nic dziwnego, że Brosz liczy na wzmocnienia. – Wzmocniliśmy obsadę bramki, a także środek pola, pracujemy nad piłkarzami, którzy wzmocnią nasze skrzydła oraz defensywę. Dotychczasowe transfery już powodują, że młodzież może zobaczyć na treningach dodatkowe wartości. I mowa tutaj zarówno o piłkarzach z pola, jak i naszych bramkarzach – komentował trener.
Z drużyną nadal pracuje Szymon Żurkowski, o którego usługi stara się Fiorentina i niewykluczone, że jeszcze podczas tej zimy pożegna się z Zabrzem.
– Szymon Żurkowski jest mocno skoncentrowany na swojej pracy, zaangażowany bardzo w trening. Jeżeli nic nie ulegnie zmianie, myślę, że będzie to kluczowy zawodnik w nadchodzącej rundzie – stwierdził Brosz.
Opiekun 14-krotnych mistrzów Polski przyznał, że nie zawraca sobie zbyt głowy, działaniami rywali i stara się skoncentrować na własnej drużynie. – Obserwujemy, co dzieje się u naszych przeciwników, ale przede wszystkim koncentrujemy się na własnym zespole, żeby być, jak najlepiej przygotowanym do nadchodzącej rundy.
– Nie żyjemy meczem z Wisłą Kraków, ponieważ wiosną czeka nas kilkanaście ważnych spotkań. Teraz mobilizujemy się na sparingowe spotkanie ze Spartakiem, które jest ważnym punktem naszych przygotowań – zakończył.
Przypomnijmy, że Górnik Zabrze zakończył rok 2018 na przedostatnim miejscu w tabeli ekstraklasy z dorobkiem zaledwie 17 punktów.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. roosevelta81.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
