To efekt wyników wyborów prezydenckich w klubie. Wygrał je Jon Uriarte, który zgromadził 47,7% głosów. Jego rywale – Inaki Arechabalta i Ricardo Barkala– uzbierali odpowiednio 33,7% i 18,1%.
Bielsa byłby faworytem do ponownego prowadzenia Athleticu, gdyby proces elekcji potoczył się pomyśli Arechabalty. To on chciał zatrudnić Argentyńczyka, który pracował w klubie w latach 2011-2013, doprowadzając zespół do finałów Ligi Europy i Pucharu Króla (oba zakończyły się porażką Los Leones).
Jako że prezydentem został Uriarte, do Athleticu najprawdopodobniej wróci Valverde. Hiszpan prowadził drużynę w latach 2013-2017. Wcześniej był asystentem trenera oraz piłkarzem klubu z San Mames.
Od 2020 roku Ernesto Valverde przebywa na szkoleniowym bezrobociu. Po rozstaniu z Barceloną nie związał się z żadnym klubem.
sar, PiłkaNożna.pl
źródło: The Athletic