Kolejny, bezproduktywny mecz w wykonaniu Bayernu. Mistrz Niemiec nie znalazł sposobu na Hoffenheim i zremisował przed własną publicznością.
To nie jest dobry czas dla mistrza Niemiec. Bayern Monachium nie zdołał pokonać Hoffenheim w 28. kolejce ligowej, mimo że gospodarze w swoim stylu zbudowali przewagę.
Spotkanie rozpoczęło się dla Bayernu na prawdę dobrze. W 17. minucie Benjamin Pavard trafił do siatki i w zasadzie nic nie wskazywało na to, aby Die Roten mieli kłopoty. Przez całą, pierwszą połowę przeważali i Hoffenheim było tylko tłem w tym spotkaniu.
Po przerwie przewaga wciąż była zauważalna, jednak tym razem goście potrafili już przebić się pod bramkę Sommera. W 71. minucie Andrej Kramarić trafił do siatki i doprowadził do remisu. Bayern nie potrafił przekuć boiskowej przewagi na trafienia i po bezbarwnej i mało produktywnej grze mistrz Niemiec zremisował przed własną publicznością.
Dla Hoffenheim to już czwarte zwycięstwo z rzędu. Dzięki temu piłkarze Pelegrino Matarazzo odskakują strefie spadkowej i mają nad nią już pięć punktów przewagi.
Strata punktów póki co nie przyniesie ze sobą większych konsekwencji dla Bayernu. BVB w równolegle rozgrywanym meczu też zremisowała ze Stuttgartem, przez co Die Roten wciąż utrzymują dwa punkty przewagi nad Borussią. Niemniej ostatnia gra Bayernu nie napawa optymizmem i walka o mistrzostwo wciąż jest otwarta.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
