– Dlaczego wybrałem Jagiellonię? Rozmawiałem z prezesem i trenerem. Widziałem, że mają oni plan na przyszłość, że na mnie liczą oraz że chcą, abym był ważną częścią ich zespołu. Przez ostatnie półtora roku zdążyłem poznać drużynę Jagiellonii, grałem przeciwko niej kilkakrotnie i to były najtrudniejsze spotkania w sezonie – podkreślił Zoran Arsenić po transferze do Jagiellonii Białystok.
– Miałem wiele różnych ofert zarówno z Ekstraklasy, jak i zagranicy, ale zdecydowałem się pozostać w Polsce. Mam poczucie, że jeszcze nie osiągnąłem tu wszystkiego, co chcę. Jestem rozpoznawalny w lidze, znam ją i wszystkie tutejsze drużyny, dlatego nie chciałem zmieniać kraju – przyznał chorwacki stoper.
Przed transferem do nowego klubu Arsenić rozmawiał ze swoim rodakiem – Ivanem Runje.
– Rozmawiałem z Ivanem. On jest tutaj jednym z najważniejszych zawodników. Z tego, co wiem, wszyscy w Białymstoku go lubią i szanują – zarówno jako piłkarza, jak i jako człowieka. Zdarzało się nam dyskutować po naszych meczach, a teraz rozmawialiśmy przez telefon. Mówił mi same dobre rzeczy o wszystkim, co związane z Jagiellonią – klubie, mieście, kibicach i trenerach. To był też jeden z powodów, dlaczego zdecydowałem się na transfer tutaj – skwitował 24-latek.
foto: Łukasz Skwiot
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
