Pandemia wpłynęła na futbol w wielu aspektach. Jednym z nich były zmiany lokacji meczów rozgrywek na Starym Kontynencie. UEFA postanowiła to ich niedoszłym gospodarzom zrekompensować.
Tegoroczny finał Ligi Mistrzów miał odbyć się w Stambule. Aby zmniejszyć ryzyko zakażeń kibiców przemieszczających się między krajami, plany uległy jednak zmianie. Mecz Chelsea z Manchesterem City odbył się w Porto.
Turcja nie straciła jednak szansy zorganizowania finału bezpowrotnie. Zrobi to już w 2023 roku. W 2022 roku owy zaszczyt przypadnie Sankt-Petersburgowi, w 2024 – Londynowi, zaś w 2025 – Monachium.
????️ Following the relocation of the 2021 #UCL final from Istanbul to Porto, Istanbul will now stage the final in 2023. The next four finals will be:
— UEFA (@UEFA) July 16, 2021
???????? 2022: Saint Petersburg, Russia
???????? 2023: Istanbul, Turkey
???????????????????????????? 2024: London, England
???????? 2025: Munich, Germany pic.twitter.com/hmiuJargPR
Poszkodowane w rezultacie pandemii były także miasta hiszpańskie i irlandzkie – Bilbao oraz Dublin. Miały się w nich odbyć mecze Euro 2020, lecz ostatecznie przeniesiono je do innych miejsc. Władze nie mogły zezwolić na widowiska z udziałem publiczności, czego domagała się UEFA.
Nagrodą pocieszenia będą finały Ligi Europy. Dublin zorganizuje go w 2024 roku. Bilbao – w 2025. W 2022 roku nad ostatnim meczem mniej popularnej siostry Ligi Mistrzów czuwać będzie Sewilla, zaś w 2023 – Budapeszt.
Dodatkowo, w 2024 roku w Bilbao odbędzie się finał Ligi Mistrzów Kobiet.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
