Zwycięstwo Dinama, Kądzior wszedł z ławki
Dinamo Zagrzeb postawiło kolejny krok na drodze po Puchar Chorwacji. Stołeczna drużyna w spotkaniu ćwierćfinałowy pokonała przed własną publicznością Slavena Belupo (1:0) i zameldowała się w najlepszej „czwórce” rozgrywek.
(fot. Michał Chwieduk / 400mm.pl)
Środowe spotkanie na ławce rezerwowych Dinama rozpoczął Damian Kądzior. Reprezentant Polski, który jest na co dzień jednym z najważniejszych piłkarzy w układance trenera, tym razem otrzymał wolne, a w warunkach meczowych mogli się sprawdzić ci zawodnicy, którzy otrzymują mniej minut na boisku.
Bez Kądziora w wyjściowym składzie, Dinamo i tak było faworytem do zwycięstwa. Gospodarze od początku ruszyli do ataków, chcą jak najszybciej zapewnić sobie bezpieczną przewagę. Udało się już w 22. minucie, kiedy to do siatki trafił Mislav Orsic.
Były zawodnik Górnika Zabrze ostatecznie pojawił się na boisku w drugiej połowie, a konkretnie w 67. minucie, kiedy to zmienił
Izeta Hajrovicia. Polak nie zdołał się jakoś szczególnie zapisać w historii tego meczu, ale jego drużynie udało się dowieźć to skromne prowadzenie do samego końca.
Zespół z Zagrzebia wygrał ze Slavenem 1:0 i zameldował się w półfinale Pucharu Chorwacji.
gar, PiłkaNożna.pl