Włosi powoli luzują obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Od początku maja bramy stadionów zostaną otwarte dla kibiców, jednak udostępniona zostanie raptem niewielka część trybun. To i tak milowy krok dla Włochów w powrocie do normalności.
Włosi, podobnie jak reszta świata cały czas odczuwa wyraźne skutki pandemii koronawirusa. Tamtejszy rząd widząc spadki zachorowalności na COVID-19 zdecydował się na luzowanie obostrzeń w całym kraju. Jedna z przełomowych decyzji jest częściowe otwarcie stadionów, już od 1 maja kibice będą mogli zasiąść na trybunach i oglądać wydarzenia sportowe na żywo.
Zgodnie z początkowym projektem, w każdym meczu rozgrywanym we Włoszech będzie mogło znaleźć się do tysiąca kibiców. Nie jest to duża liczba oglądających, jednak to zdecydowanie przełomowy moment dla włoskiego sportu. Warto przypomnieć, że stadiony na Półwyspie Apenińskim są zamknięte od marca ubiegłego roku i od tamtego momentu na bramach stadionów wiszą kłódki.
Co ciekawe, fani będą mogli również oglądać zmagania sportowe w zamkniętych pomieszczeniach. Wstępnie 500 kibiców będzie mogło znaleźć się na trybunach hal.
We Włoszech odnotowano około 3,8 milionów przypadków zachorowania na COVID-19, odnotowano również 116 tysięcy zgonów.
młan, PiłkaNożna.pl