Vida tłumaczy się z politycznego wideo
Domagoj Vida musi się tłumaczyć po tym, jak po awansie Chorwatów do półfinału mistrzostw świata wykrzyczał hasło: „Chwała Ukrainie!”.
W sobotni wieczór Chorwacja pokonała po rzutach karnych Rosję i awansowała do półfinału mistrzostw świata. Jednym z bohaterów został Domagoj Vida. Środkowy obrońca reprezentacji Chorwacji strzelił gola w dogrywce, a serii rzutów karnych wykorzystał jedenastkę.
Po meczu został także bohaterem Ukraińców. Jego kolega z reprezentacji Ognjen Vukojević (były piłkarz Dynama Kijów, obecnie skaut tego klubu i członek sztabu reprezentacji Chorwacji) opublikował w sieci film, w którym wraz z Vidą wyrażają wsparcie dla Ukrainy. „Chwała Ukrainie” – krzyczy Vida, a Vukojević dodaje, że to było także zwycięstwo dla Ukraińców i Dynama Kijów. Choć film został już usunięty, to oburzył Rosjan, dla których hasło „Chwała Ukrainie” jest politycznym okrzykiem wspierającym Ukraińców w wojnie z Rosją.
– To zwycięstwo dla Chorwatów – tłumaczył po meczu rosyjskim mediom Vida. – Tu nie ma polityki, to był tylko żart. Mam na Ukrainie przyjaciół i to wszystko, nic więcej nie miałem na myśli. Nie chcę mieszkać polityki do sportu. Uwielbiam Ukraińców, uwielbiam Rosjan, uwielbiam Brazylijczyków, uwielbiam wszystkich niezależnie od narodowości – wyjaśniał 29-letni obrońca reprezentacji Chorwacji.
Domagoj Vida obecnie gra w Besiktasie Stambuł. Od początku 2013 roku przez pięć lat grał jednak w Dynamie Kijów. Wcześniej występował również w Dinamie Zagrzeb, Bayerze Leverkusen i macierzystym NK Osijek.
band, PilkaNozna.pl
Źródło: Sputnik News