Torino wreszcie zwycięskie. Żółta kartka Glika
Torino wreszcie z trzema punktami. Kibice tego klubu doczekali się w niedzielę pierwszego ligowego zwycięstwa od niespełna miesiąca.
Kamil Glik rozegrał w niedzielę 90 minut i został ukarany żółtą kartką
Wydarzeniem 25. kolejki Serie A z pewnością było sobotnie spotkanie Juventusu z Napoli, jednak nie oznaczało to wcale, że w innych meczach nie będzie emocji. Na najbardziej tradycyjną porę włoskiej ekstraklasy, a więc na godzinę 15 w niedzielę, zaplanowano inne trzy starcia. Jednym z nich było spotkanie Palermo z Torino. Obie drużyny ostatnio nie radziły sobie najlepiej, dlatego dziś były wyjątkowo zmotywowane.
Kamil Glik tradycyjnie znalazł się w pierwszym składzie piemonckiej ekipy, jednak na początku obrona Torino nieco przysnęła. Już po trzech minutach gospodarze prowadzili po tym, jak
Alberto Gilardino odnalazł się w polu karnym i pokonał golkipera Byków.
Goście niebawem doprowadzili do wyrównania, ale potrzebowali do tego rzutu karnego. W szesnastce Palermo faul popełnił
Gaston Brugman, a
Ciro Immobile spokojnie wykorzystał świetną szansę. Szczęście tego dnia dopisywało turyńczykom, czego kolejny efekt widzieliśmy w 31. minucie gry. Wówczas ekipa Glika prowadziła po bramce… obrońcy Sycylijczyków,
Geancarlo Gonzaleza.
Po zmianie stron goście w dalszym ciągu przeważali, a kolejnego gola dołożył Immobile. Wraz z upływem czasu Torino starało się uspokoić grę i dowieźć korzystny rezultat do końca. Gościom się to udało, w wyniku czego mogli świętować pierwszą wygraną od 16 stycznia.
Co działo się na innych boiskach? Sampdoria bezbramkowo zremisowała na własnym terenie z Atalantą Bergamo, natomiast Bologna skromnie pokonała w delegacji Udinese (1:0).
tboc, PiłkaNożna.pl
foto: Łukasz Skwiot