W ostatnim meczu 34 kolejki Serie A Torino wygrało 1:0 z Parmą.
Belotti tym razem nie powiększył strzeleckiego dorobku.
Torino przed pierwszym gwizdkiem sędziego miało przewagę 11 punktów nad Parmą. W przypadku Granaty utrzymanie się w elicie było jak najbardziej realna. Parma musi myśleć o przyszłości w Serie B.
W pierwszej połowie obyło się bez bramek. Najlepszą okazję dla turyńczyków miał Cristian Ansaldi, jednak piłka po jego strzale zatrzymała się na poprzeczce. Po pół godzinie gry Parma doznała straty, tyle że nie bramki, a zawodnika. Kontuzjowanego Gastona Brugmana zastąpił Jasmin Kurtić.
Torino dopięło swego w 63 minucie. Mergim Vojvoda zamienił na bramkę znakomite dośrodkowanie Ansaldiego. Kilka chwil później Andrea Belotti ostemplował słupek bramki strzeżonej przez Luigiego Sepę. Torino po minimalnym zwycięstwie przybliżyło się do utrzymania, natomiast Parmy już nic nie uratuje przed degradacją.
Karol Linetty pojawił się na placu gry w 82 minucie.
sul, PilkaNozna.pl