Sergio Ramos od początku 2024 roku pozostaje bez klubu. 180-krotny reprezentant Hiszpanii wylądował na rynku wolnych agentów po odejściu z Sevilli. Wiele wskazuje na to, że już w najbliższym czasie zdoła jednak znaleźć nowego pracodawcę.

Real Madryt mierzy się z plagą kontuzji na środku obrony. Jednym z kandydatów do naprawienia tych problemów miał być Sergio Ramos.

Kontuzja Edera Militao sprawiła, że Real Madryt pilnie potrzebuje wzmocnienia na środek obrony. Lekarstwem na kłopoty Królewskich ma być jej była gwiazda, Sergio Ramos.

Od kilku miesięcy jest bez klubu. Kontrakt chce podpisać z nim jeden z największych latynoskich klubów. Rozmowy są już na bardzo zaawansowanym etapie. Oficjalne potwierdzenie może pojawić się już w najbliższych dniach.

38-letni stoper od początku lipca pozostaje bez klubu po tym, jak wygasł jego kontrakt z Sevillą. Jak donosi „Relevo”, Sergio Ramos może przenieść się do Ameryki Południowej.

Sergio Ramos od lipca ma status wolnego zawodnika, ale być może niebawem go straci. Negocjuje warunki współpracy z potencjalnym nowym klubem.

38-latek pozostaje bez klubu po tym, jak wygasł jego kontrakt z Sevillą. Portal Fichajes.net poinformował, że zainteresowane Sergio Ramosem przejawia Boca Juniors.

Hiszpański obrońca po opuszczeniu Sevilli był bez kontraktu, co za tym idzie, mógł szukać pracodawcę na własną rękę. Wygląda na to, że legenda hiszpańskiej piłki niebawem

Sergio Ramos odchodzi z Sevilli. Doświadczony hiszpański obrońca nie zdecydował się na dalsze występy w macierzystym klubie.