Robert Lewandowski i Kacper Kozłowski wypadli z listy zawodników powołanych jeszcze przed rozpoczęciem zgrupowania w Portugalii. Michał Probierz nie będzie mógł skorzystać także z Michaela Ameyawa oraz Przemysława Frankowskiego. Czy do biało-czerwonych może dołączyć jeszcze jakiś inny zawodnik?

Reprezentacja Polski jutro rozegra przedostatni mecz w fazie grupowej Ligi Narodów. Biało-czerwoni zmierzą się z Portugalią, a Michał Probierz ma spory ból głowy przed ustaleniem wyjściowej jedenastki. Na kogo postawi selekcjoner Polaków?

Reprezentacja Polski jutro rozegra piąte spotkanie w ramach Ligi Narodów 2024. Rywalem biało-czerwonych będzie Portugalia, a realną stawką tego meczu będzie utrzymanie w dywizji A.

Środkowy obrońca Warty Poznań, 19-letni Kacper Przybyłko, otrzymał dodatkowe powołanie na listopadowe zgrupowanie reprezentacji Polski U-20, w trakcie którego biało-czerwoni zagrają z Włochami (15.11, godz. 16:00, Białystok) oraz Anglią (19.11, godz. 16:00, Puławy) w Elite League.

– Jakub Szymański udał się wczoraj na zgrupowanie reprezentacji Polski U-21, lecz decyzją lekarza kadry nie weźmie w nim udziału z uwagi na uraz – napisał na X rzecznik prasowy I-ligowej Wisły Płock, Mateusz Lenkiewicz.

Środowy trening reprezentacji Polski przyniósł dobre i złe wieści na temat stanu zdrowia kadrowiczów. Mecz z Portugalią coraz bliżej.

Michał Probierz ciągle i wciąż stosuje tryb, który określam jako casting. I nie piszę tego negatywnie czy pejoratywnie. To po prostu fakt. Tak jak reżyserzy wybierają aktorów do filmu, tak selekcjoner wybiera piłkarzy przez kilkanaście meczów kadencji.

Reprezentacja Polski rozegra dwa ostatnie mecze w Lidze Narodów, które zdecydują, czy utrzymamy się w dywizji A, czy w kolejnej edycji będziemy pierwszy raz w historii rywalizować w dywizji B. W tle rozgrywa się również walka o miejsca w koszykach przed losowaniem eliminacji mistrzostw świata.

W piątek reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią w ramach Ligi Narodów. Selekcjoner Michał Probierz zaskoczył wyborem bramkarza na mecz.

Che Adams wypadł z kadry reprezentacji Szkocji na mecze z Chorwacją i Polską. Podobnie więc jak we wrześniu, napastnik Torino FC nie zagra w starciu z biało-czerwonymi.