The Blues udanie rozpoczęli bieżący sezon Premier League. Aktualnie podopieczni trenera Enzo Mareski plasują się na 3. miejscu w tabeli. Przygotowania do najbliższych ligowych potyczek zakłóciła informacja o kontuzji jednego z ich podstawowych graczy.

W lipcu 2013 roku piłkarskim światem wstrząsnęła informacja o przenosinach Neymara z Santosu do Barcelony za 88 milionów euro. Bardzo możliwe, że już w przyszłym roku podobną drogą podąży kolejny piekielnie utalentowany zawodnik byłego klubu gwiazdy brazylijskiego futbolu.

Zarząd obecnych wicemistrzów Anglii w tym roku skupił się na przedłożeniu kontraktów ze swoimi gwiazdami. Na przestrzeni ostatnich miesięcy udało im się zawrzeć porozumienie z kilka czołowymi zawodnikami. Teraz do tego grona może dołączyć kolejny piłkarz.

Trent Alexander-Arnold nadal nie przedłużył swojej umowy z Liverpoolem. Na ten moment Anglik jest związany z The Reds tylko do końca tego sezonu. Z tego powodu włodarze Czerwonych rozglądają się za ewentualnym zastępstwem.

32-latek broni barw Kogutów nieprzerwanie od sierpnia 2015 roku. Od lat jest jedną z najjaśniejszych postaci w zespole ze stolicy Anglii. Jego umowa z klubem wygasa jednak już 30 czerwca przyszłego roku.

Saga transferowa związana z transferem Floriana Wirtza jest jednym z najgorętszych tematów na rynku. Jego osobą interesuje się kilka czołowych klubów Starego Kontynentu. Teraz na pole position w tym wyścigu.

The Reds od dłuższego czasu są łączeni z pozyskaniem nowego środkowego obrońcy. Teraz na radary ich zarządu trafił stoper rewelacji trwającego sezonu angielskiej ekstraklasy.

Kanonierzy wyruszą po hitowy zakup? Hiszpańska prasa twierdzi, że to bardzo możliwe! Jeden z największych młodych talentów w kadrze Królewskich wzbudził zainteresowanie londyńczyków.

Drużyna z czerwonej części Manchesteru niewątpliwie potrzebuje wzmocnień na kilku pozycjach. Zdaniem Romano, zarządowi 20-krotnych mistrzów Anglii szczególnie zależy na zakupieniu nowego zawodnika na jedną z pozycji w składzie.

The Citizens w ostatnim czasie prezentują się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Niewykluczone, że w najbliższym meczach ulegnie to zmianie, bowiem do gry będą mogli wrócić ich kluczowi gracze.