Szlachetny gest nowego piłkarza Realu
Eduardo Camavinga w samej końcówce letniego okna transferowego podpisał kontrakt z Realem Madryt. 18-letni Francuz zamierza pożegnać się z ludźmi ze Stade Rennes.
Pomocnik, który kilka dni temu podpisał kontrakt z Królewskimi, wyjechał od razu na zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji Francji. W czwartkowym spotkaniu z Macedonią Północną strzelił gola, a Trójkolorowi wygrali 3:0.
Przed powrotem do Madrytu Camavinga chce jeszcze na chwilę wstąpić do Rennes, aby podziękował kolegom z zespołu oraz pracownikom klubu. Francuz przygotował dla starych znajomych małe upominki.
Jak donosi dziennik „Le Parisien”, francuski pomocnik przekaże 166 koszulek Realu Madryt ze swoim nazwiskiem na plecach wszystkim osobom zatrudnionym w klubie. Wszyscy zatem otrzymają białe trykoty Królewskich z numerem 25 i napisem Camavinga.
pgol, PilkaNozna.pl