Smuda: Piłkarze Wisły dzwonili do mnie
Słabe wyniki Wisły Kraków od początku sezonu ligowego sprawiły, że bezpieczeństwo posady Dariusza Wdowczyka zawisło na włosku. W takim kontekście zaczęto oczywiście spekulować na tym, kto mógłby zostać jego następcą.
Franciszek Smuda zdradził, że miał sygnały od piłkarzy Wisły Kraków
Najświeższe doniesienia z LOTTO Ekstraklasy na PiłkaNożna.pl – KLIKNIJ!Nie jest chyba zbyt dużą niespodzianką, że z powrotem – kolejnym już – do Wisły łączono
Franciszka Smudę. Jak przyznał sam trener, piłkarze Białej Gwiazdy dawali mu w przeszłości sygnały, by raz jeszcze zawitał przy Reymonta.
– Zanim przyszedł Dariusz Wdowczyk, odbywały się rozmowy na ten temat. Dzwonili do mnie zawodnicy. Prosili, bym wrócił – powiedział Smuda, cytowany przez „WP Sportowe Fakty”.
– Byłem wtedy za granicą. Chcieli, żebym przyjechał i im pomógł. I ja niby miałem zły kontakt z zespołem? Bardzo dobry miałem, a tamte telefony to najlepszy dowód – dodał.
Wisła Kraków w dziewięciu ligowych kolejkach wywalczyła zaledwie sześć punktów, wygrywając dwa spotkania i doznając aż siedem porażek.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. WP Sportowe Fakty