PSG wygrało bitwę, ale nie wojnę.
Kylian Mbappe pozostał w PSG. Przynajmniej na razie, ale prawdopodobnie za rok Francuz jako wolny zawodnik zasili drużynę Realu Madryt. To była wyłącznie bitwa. Wojna o względy zawodnika ciągle trwa.
To ostatni sezon Kyliana Mbappe w Paryżu? (fot. Reuters)
Dziś o północy zawieszona została jedna z najbardziej zawiłych sag transferowych tego lata. Kylian Mbappe ostatecznie pozostał w PSG, co doprowadziło Real Madryt i Florentino Pereza do niemałej konsternacji. Szejkowie przez blisko miesiąc pogrywali z władzami Madrytu i odrzucali kolejne, bajońskie oferty prezentując tym samym swoją wyższość finansową nad resztą. Jeszcze wczoraj Perez ze swoją świtą wystosowali ostateczną ofertę w wysokości 200 milionów euro, jednak nie doczekali się żadnej odpowiedzi od władz PSG. Odrzucać tak ogromne pieniądze za zawodnika z rocznym kontraktem. Szaleństwo, na które stać wyłącznie Paryżan.
PSG wygrało bitwę, ale wojna o francuskiego piłkarza ciągle trwa. Mbappe jest zdeterminowany do spełnienia swojego marzenia i dołączenia do drużyny Królewskich. Już teraz chciał przenieść się do Hiszpanii, jednak nie miał zbyt wiele do powiedzenia w trwających rozmowach między klubami. Inaczej będzie w przyszłym roku, kiedy jego kontrakt z wicemistrzem Francji się przedawni i z własną kartą zawodniczą będzie mógł dołączyć do jakiekolwiek klubu, bez uprzedniej ingerencji szejków.
Paryska drużyna nie złoży broni i będzie dalej walczyć o to, aby zaoferować taką umową młodemu piłkarzowi, która przekona go do pozostania na Parc des Princes. Wczoraj gruchnęła plotka o domniemanej ofercie kontraktowej, na mocy której piłkarz miał zarabia 45 milionów euro za sezon. Mbappe szybko jednak wrzucił propozycję do niszczarki, nie porzucając przy tym swoich marzeń o nałożeniu koszulki Los Blancos.
Dla szejków kluczowy będzie ten sezon. Rok w futbolu to bardzo dużo i sytuacja może się zmienić jak w kalejdoskopie. PSG jest naszpikowane gwiazdami największego kalibru i cały świat będzie pieczołowicie obserwował poczynania piłkarskiego odpowiednika Harlem Globetrotters. Zakładając scenariusz, w którym PSG zdobędzie wszystko co możliwe w świeżo rozpoczętym sezonie, Mbappe może jednak przekonać się do pozostania w obecnej drużynie i prolongowania kontraktu, po czym Real obejdzie się ze smakiem.
Prawdziwa batalia o zawodnika rozegra się w styczniu, kiedy to zawodnik będzie mógł samodzielnie rozmawiać z zainteresowanymi klubami bez uprzedniej ingerencji PSG. Sznur zainteresowanych jest ogromny i każdy będzie stawał na głowie, aby zyskać atencję zawodnika. Real bez wątpienia jest na czele tego peletonu i największym atutem Królewskich jest fakt, że sam zawodnik chce dołączyć do Madrytu. Styczniowe rozmowy będą jednak kluczowe i już teraz władze Realu rozpoczną przygotowania pod pierwsze, samodzielne negocjacje z otoczeniem zawodnika.
Okno transferowe się zamknęło, jednak saga z Kylianem Mbappe trwa nadal. Tik-tak…
młan, PiłkaNożna.pl