Pozycja Luisa Enrique zagrożona
Reprezentacja Hiszpanii bardzo słabo zaczęła Euro 2020. Miała być faworytem w „naszej” grupie, a tymczasem przed ostatnią kolejką nie jest nawet pewna awansu. W Hiszpanii biją na alarm i kibice żądają głowy selekcjonera.
Luis Enrique na cenzurowanym (fot. Reuters)
Reprezentacja Hiszpanii zremisowała dwa pierwsze mecze na mistrzostwach Europy. Przed rozpoczęciem turnieju spekulowano, że „La Roja” się odrodzi i w końcu pokaże swoje oblicze na wielkim turnieju. Na ten moment nic na to jednak nie wskazuje, dwa zdobyte punkty na sześć możliwych dają Hiszpanii aktualnie trzecie miejsce w grupie i niepewność gry w kolejnej rundzie.
Przy odpowiednim układzie wyników Hiszpania może nawet zająć ostatnie miejsce. Jeśli La Roja zremisuje ze Słowacją a Polska wygra ze Szwecją różnicą dwóch goli, mistrzowie Europy z 2012 roku zamkną klasyfikację Grupy E i zakończą swój udział na tym turnieju.
Hiszpańscy kibice po meczu z Polską mają dość i chcą zmiany selekcjonera. Dziennik AS sugeruje, że jeśli Hiszpania nie wyjdzie z grupy lub odpadnie we wczesnej fazie pucharowej, może pożegnać się z posadą selekcjonera.
Już przed rozpoczęciem Euro było głośno o selekcjonerze, który dokonał nieoczywistych wyborów do kadry na mistrzostwa. Pominął zawodników Realu Madryt i nie skorzystał z usług chociażby Sergio Ramosa.
młan, PiłkaNozna.pl