Pokaz fajerwerków na San Siro?
Aż trzynaście goli padło na przestrzeni minionych trzech starć obu drużyn. Czy dziś piłkarze Milanu oraz Atalanty będą równie skuteczni?
Czy Atalanta dobije do 100 ligowych trafień? (fot. Reuters)
Bardzo prawdopodobne, że tak. Nie dość, iż ani jedni, ani drudzy, nie przegrali jeszcze spotkania po czerwcowym wznowieniu sezonu, to w dodatku na potęgę wpisują się na listy strzelców. Gospodarze zdobyli 27 bramek w 9 meczach ligowych. Goście wzięli udział w 10 potyczkach, na przestrzeni których pokonywali golkiperów rywali 25 razy. Tylko dla tych drugich jest to jednak normą.
W końcu podopieczni Gian Piero Gasperiniego są najbardziej bramkostrzelną drużyną w całej Serie A. Ich 95 trafień to najlepszy wynik na poziomie najwyższej klasy rozgrywkowej we Włoszech od 1959 roku. Milan jest aż o 40 goli uboższy.
Obie strony dzielą również zajmowane w tabeli miejsca oraz cele. Rossoneri są szóści, ale liczą na zakończenie rozgrywek pozycję wyżej. Ta da bezpośredni awans do fazy grupowej Ligi Europy. Na tę chwilę zajmuje ją Roma, do której Zlatan Ibrahimović i spółka tracą dwa punkty.
Atalanta jest druga i pewnie kroczy ku wicemistrzostwu. Na więcej raczej nie ma co liczyć – na trzy kolejki przed finiszem lider z Turynu ma sześć oczek przewagi. Przepustka do kolejnej edycji Ligi Mistrzów już od jakiegoś czasu widnieje w paszportach ekipy z Bergamo.
W teorii więc więcej do zyskania mają zawodnicy Stefano Piolego. Nie oznacza to jednak jednostronnego meczu. Wprost przeciwnie, bój na San Siro zapowiada się pasjonująco. Pierwszy gwizdek rozbrzmi o godzinie 21:45.
sar, PiłkaNożna.pl