Przejdź do treści

Polska Ekstraklasa

Pietruszka: Chcemy zmazać plamę po Legii

Lewy obrońca Przemysław Pietruszka rozpoczął właśnie swój 5. sezon w Pogoni Szczecin. Przez ten czas z „Dumą Pomorza” na stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka w Bydgoszczy grał dwukrotnie. – Każdy mecz wiąże się z jakimiś wspomnieniami – mówi 29-letni zawodnik. – Tamte są już za nami, nie ma co ich rozpamiętywać. W piątek wyjdziemy z innym składem i z innym nastawieniem. Gramy w ekstraklasie, także na pewno stworzymy fajne widowisko.

Jakie mecze mógł zapamiętać Pietruszka? Z samym Zawiszą jego Pogoń mierzyła się dwa razy. Miało to miejsce w sezonie 2011/12, po którym Portowcy świętowali awans do ekstraklasy. Obrońca „Dumy Pomorza” na pewno lepiej wspomina jesienne zwycięstwo (1:0, dom) od wiosennej porażki (1:2, wyjazd).

Szczególnym dniem w karierze Pietruszki był 22 maja 2010 roku. Wtedy wraz z I-ligową Pogonią grał w finale Pucharu Polski. Rywalem Portowców była Jagiellonia Białystok, a miejscem rozgrywania meczu właśnie stadion w Bydgoszczy. Ostatecznie Portowcy ulegli rywalowi z ekstraklasy 0:1. – Mogliśmy osiągnąć wtedy wielki sukces – wspomina defensor. – I tak go zresztą osiągnęliśmy, dochodząc z trenerem Piotrem Mandryszem do finału rozgrywek. Nie udało nam się go niestety wygrać na tym nieszczęśliwym dla mnie stadionie. Jakbyśmy wygrali, miałbym inne wspomnienia.

Recepta na zmazanie złych wspomnień może być tylko jedna – wygrać z Zawiszą w piątek. Wychowanek Victorii 95 Przecław doskonale zdaje sobie z tego sprawę. – Dlatego teraz bardzo będziemy chcieli zwyciężyć – zapowiada Pietruszka. – Po meczu z Legią przydałyby się nam 3 punkty. Będziemy robić wszystko co w naszej mocy, żeby zostały one w naszej kieszeni.

źródło: pogonszczecin.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024