Misja „obrona tytułu mistrzowskiego” rozpoczęta. Atletico Madryt na inaugurację nowego sezonu hiszpańskiej ekstraklasy ograło 2:1 Celtę Vigo. Bohaterem meczu został Angel Correa, który swoimi dwiema trafieniami przechylił szalę zwycięstwa na korzyść stołecznego zespołu.
Angel Correa dosłownie dał Atletico zwycięstwo i trzy punkty. (fot. Reuters)
„Nie jest sztuką wejść na sam szczyt. Sztuką jest się na nim utrzymać”. Ów cytat będzie przyświecał Atletico przez cały najbliższy rok. Zespół mistrza Hiszpanii chce bowiem obronić swój prymat w kraju Cervantesa. Dzisiaj podopieczni Diego Simeone udanie zainaugurowali nowy sezon w postaci zwycięstwa nad Celtą Vigo.
Z pewnością nie byłoby trzech punktów, gdyby nie Angel Correa, który dwukrotnie popisał się instynktem strzeleckim. Miało to miejsce w 23 i 64 minucie. Wówczas napastnik rodem z Argentyny swoimi uderzeniami nie do obrony wpisał się do protokołu meczowego w rubryce z bramkami.
Piłkarzy Celty stać było tylko na gola z rzutu karnego. W 56 minucie Marcos Llorente dopuścił się zagrania piłki ręką w polu karnym, sędzia po analizie całego zajścia przez VAR wskazał na wapno, a z jedenastu metrów do siatki nie kto inny jak Iago Aspas.
„Los Rojiblancos” wykonali pierwszy krok w kierunku obrony mistrzowskiego tytułu. Pozostało ich jeszcze trzydzieści siedem.
jbro, PilkaNozna.pl