Enkeleid Dobi został nowym szkoleniowcem beniaminka I ligi – Widzewa Łódź.
Czy kibice Widzewa będą mieli więcej powodów do zadowolenia w I lidze niż w II?
Bezkrólewie w Łodzi trwało zaledwie kilka dni. Zwolnionego po awansie
Marcina Kaczmarka zastąpił Dobi. 45-letni trener ostatnio pracował w Górniku Polkowice, z którym awansował z III do II ligi. Na szczeblu centralnym nie przepadł, a jego drużyna była znana z ofensywnej gry.
W wyścigu o posadę trenera Widzewa uczestniczyli też Dariusz Skrzypczak oraz Sławomir Majak. Nadspodziewanie wysokie notowania miał Urugwajczyk Walter Pandiani, jednak jego kandydatura została zablokowana przez władze klubu.
– Zdaję sobie sprawę z szansy, jaką otrzymałem w Łodzi. Bardzo za nią dziękuję i zapewniam, że dam w siebie wszystko, żeby fani Widzewa mogli być ze swojej drużyny dumni. Trafiłem do wspaniałego klubu ze wspaniałymi kibicami, piękną historią i świetlaną przyszłością. Cieszę się, że mogę tu być i brać udział w tym wyjątkowym projekcie. Dobrze znam zespół, który musiałem bacznie obserwować w sezonie jako ligowego rywala. Myślę, że będę w stanie pomóc mu wydobyć pełnię potencjału – powiedział Dobi na oficjalnej konferencji prasowej.
Dobi podpisał kontrakt na rok. Już w poniedziałek nowy trener wraz z nowym sztabem odbędzie pierwszy trening z drużyną.
sul, PilkaNozna.pl