NOWY SEZON 2. BUNDESLIGI
Przez lata 2. Bundesliga była ubogim krewnym wielkiej i bogatej Bundesligi. Te czasy minęły i nie musi się już niczego wstydzić. Już poprzedni sezon na zapleczu był wyjątkowy, a nadchodzący zapowiada się jeszcze bardziej imponująco. Dziewięciu historycznych założycieli Bundesligi, 42 mistrzostwa Niemiec. Tutaj tradycją niemieckiego futbolu się po prostu oddycha.
Redakcja
Traditionsliga 2.0
28 lipca 1962 roku 16 klubów zdecydowało o utworzeniu jednolitej Bundesligi. 62 lata później aż dziewięć z nich zainauguruje kolejny sezon 2. Bundesligi: HSV, 1. FC Koeln, Hertha, 1. FC Kaiserslautern, Schalke, 1. FC Nuernberg, Eintracht Brunszwik, Karlsruher SC i Preussen Muenster. To rekord odkąd drugi poziom rozgrywkowy jest scentralizowany. Aż 12 klubów z drugoligowej stawki sięgało po mistrzostwo Niemiec. Obok założycieli (oprócz beniaminka z Muenster) byli to też Hannover 96, SpVgg Fuerth, Fortuna Duesseldorf i 1. FC Magdeburg (w NRD). W sumie aktualni drugoligowcy sięgali po mistrzostwo Niemiec aż 42 razy. Jeśli to nie jest odpowiednia zachęta by śledzić nowy sezon, to co nią ma być?
Już poprzedni rok był dla 2. Bundesligi niezwykle udany. Na stadionach zjawiło się blisko 9 milionów kibiców, bijąc poprzedni rekord o ponad dwa miliony. Biorąc pod uwagę, że pojemność stadionów pięciu drużyn zastępujących kluby, które awansowały lub spadły będzie o blisko 15 tysięcy większa, to niewykluczone, że rekord zostanie jeszcze bardziej wyśrubowany. Przed nami 34 kolejki niezwykłych emocji. 2. Bundesliga stała się już marką samą w sobie i bardzo często jest już atrakcyjniejsza niż pierwsza liga (co doskonale widać po oglądalności w TV). Doskonale wie o tym Simon Terodde, najlepszy strzelec w historii rozgrywek, który w maju zakończył karierę. Długo nie mógł jednak wytrzymać bez drugiej ligi i od nowego sezonu będzie ekspertem w stacji telewizyjnej Sky. Liga rozpocznie się wręcz w stylu filmów Alfreda Hitchcocka. Już w piątek na starcie dostaniemy gigantyczny zastrzyk adrenaliny, gdyż spadkowicz z Kolonii podejmie HSV, ze swymi starymi znajomymi Steffenem Baumgartem i Davie’em Selke. Potem emocje mają już tylko rosnąć.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024