Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami Łukasz Wróbel trafił do Chojniczanki Chojnice. 36-latek został dyrektorem sportowym tego klubu.
– Ostatnie miesiące dały mi wiele do myślenia. Po ośmiu latach, które spędziłem w Bytowie uznałem, że należy zmienić otoczenie. Już w kwietniu poinformowałem trenera Adriana Stawskiego, że po zakończeniu sezonu będę chciał odejść z Bytovii. W ostatnim tygodniu pojawiła się okazja pracy w Chojnicach, która skłoniła mnie do tego, żeby zakończyć grę w piłkę. Nie ukrywam, że po zakończeniu kariery piłkarskiej chciałem pełnić taką funkcję jak dyrektor sportowy. Chojniczanka to bardzo dobrze zorganizowany klub i nie spodziewałem się, że po zakończeniu z zawodowym graniem tak szybko otrzymam taką szansę – zaznaczył Wróbel.
W I-ligowym klubie wiązane są spore nadzieje z nowym nabytkiem. Wróbel wygrał wyścig po fotel dyrektora sportowego z innymi kandydatami.
– W ostatnich tygodniach spotkaliśmy się z kilkoma kandydatami na stanowisko dyrektora sportowego. Łukasz Wróbel przedstawił bardzo ciekawą wizję na budowę i funkcjonowanie drużyny w przyszłym sezonie, która jest spójna z oczekiwaniami klubu. Wybór może wydawać się zaskakujący, bo dla Łukasza będzie to pierwsze takie wyzwanie w tej roli, ale jest osobą o bogatym piłkarskim doświadczeniu i doskonale znającą futbolowe realia. Dlatego nie mamy wątpliwości, że znaleźliśmy właściwą osobę do sprawowania tej funkcji – zaznaczył wiceprezes Chojniczanki, Jarosław Klauzo.
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 47/2024
