Nieudany debiut trenera Skowronka. Porażka Wisły
Z pewnością nie
w taki sposób Artur Skowronek wyobrażał sobie debiut w roli
trenera Wisły Kraków. W przedostatnim meczu 16. kolejki PKO
Ekstraklasy Biała Gwiazda przegrała 1:2 ze Śląskiem Wrocław na
wyjeździe.
Artur Skowronek nie będzie miło wspominać debiutu w roli szkoleniowca Wisły (FOT. BARTEK ZIÓŁKOWSKI / 400mm.pl)
Niedzielne
spotkanie rozgrywane we Wrocławiu rozpoczęło się bardzo udanie
dla Wisły. W dziesiątej minucie zmagań Wojciech Golla na skraju
pola karnego sfaulował 20-letniego Damiana Pawłowskiego. Sędzia
Daniel Stefański uznał, że przewinienie miało miejsce w obrębie
szesnastki, więc wskazał na jedenasty metr. Rzut karny bardzo
pewnie wykorzystał Jakub Błaszczykowski.
Dla
kapitana Wisły to premierowy gol strzelony w tym sezonie.
Okazało
się jednak, że w przypadku drużyny prowadzonej po raz pierwszy
przez trenera Skowronka były to jedynie miłe złego początki.
Śląsk zdołał wyrównać tuż przed przerwą: w 45. minucie gry
dośrodkowanie Przemysława Płachety z rzutu rożnego na gola
zamienił Golla, który celnie uderzył piłkę głową.
Podczas
drugiej połowy Wisła prezentowała się gorzej niż przed przerwą.
Gospodarze zyskali przewagę, którą potrafili udokumentować golem.
W
77. minucie gry w zamieszaniu w polu karnym do piłki dopadł
Krzysztof Mączyński i precyzyjnym strzałem zmusił bramkarza
Michała Buchalika do kapitulacji.
Ostatecznie
Śląsk wygrał 2:1, dzięki czemu awansował na pozycję wicelidera
ligowej tabeli. Wrocławska drużyna pozostaje jedyną w PKO
Ekstraklasie, która jeszcze nie doznała porażki przed własną
publicznością w sezonie 2019/20.
Z
kolei Wisła nadal nie ma na koncie wygranej na wyjeździe. Zespół
z Krakowa doznał już ósmej z rzędu porażki w lidze.
kwit,
PiłkaNożna.pl