Niepokojącego sygnału od CR7 brak

Sezon 2020-21 był dla Starej Damy bardzo nieudany. Nie dość, że po dziewięciu latach dominacji straciła ona tytuł mistrza Włoch i ledwo zmieściła się w najlepszej czwórce Serie A, to w dodatku odpadła z Ligi Mistrzów już na etapie ⅛ finału. Puchar i Superpuchar kraju nie uratowały posady Andrei Pirlo, którego zastąpił Massimiliano Allegri.

Powracający na Allianz Stadium szkoleniowiec odzyskał szansę pracy z piłkarzami, których dobrze zna z okresu swojej poprzedniej kadencji. Wśród nich jest Ronaldo, lecz nie wiadomo, jak długo taki stan rzeczy się utrzyma. Jego kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2022 roku, Fabrizio Romano donosił, iż rozmowy na temat nowej umowy nie zostały rozpoczęte, a spekulacje na temat przyszłości CR7 trwają od miesięcy.

36-latka łączono już i z powrotami do jego byłych drużyn – Sportingu Lizbona, Manchesteru United, Realu Madryt, i z wyjazdem do MLS. Żadne wiarygodne źródła nie podawały jednak informacji, jakoby któraś z tych opcji miała się ziścić.

Takich sygnałów nie wysyła też sam piłkarz. Federico Cherubini, dyrektor Juventusu, przyznał dzisiaj: – Na ten moment nie dostaliśmy od Cristiano Ronaldo żadnego sygnału, że zamierza on opuścić tego lata klub. My również nie chcemy się go pozbyć. Cieszymy się, iż będzie z nami, kiedy zacznie się nowy sezon.

Do tego momentu pozostało jeszcze trochę czasu. Sporo może się zmienić. Na tę chwilę wiele wskazuje jednak na to, że Cristiano Ronaldo postara się pomóc turyńczykom w powrocie na szczyt i sprawi, że jego dorobek strzelecki będzie się prezentował jeszcze bardziej imponująco.

sar, PiłkaNożna.pl