Nam strzelać na kazano. Szlagier na remis
Nie zobaczyliśmy ani jednego gola w szlagierze weekendu w Serie A. Inter Mediolan zremisował przed własną publicznością z Romą (0:0).
Tym razem Inter nie zdołał wykorzystać atutu własnego boiska (fot. Reuters)
Już na inaugurację zmagań w ramach 15. kolejki ligi włoskiej spotkanie, które śmiało można było określić mianem jej deseru. Tak się jednak złożyło, że starcie piłkarzy Interu i Romy otrzymaliśmy w formie pierwszego dania i można był w ciemno zakładać, że kibice na San Siro zobaczą niezwykle emocjonujące zawody.
Ściągający się o mistrzostwo kraju z Juventusem gospodarze byli oczywiście faworytami i chociaż bardzo szybko udało się im dojść do znakomitej okazji strzeleckiej, to jednak plasowany strzał Romelu Lukaku w świetnym stylu obronił Antonio Mirante. Kilka chwil później przed szansą stanął Lautaro Martinez, ale Argentyńczyk uderzył ponad poprzeczką.
Jak się okazało, na długie minuty były to jedyne okazje Interu, który nie potrafił narzucić rywalowi swoich warunków gry. Roma nie zamierzała tanio sprzedawać skóry w Mediolanie i mimo tego, że musiała sobie radzić znajdujące się na ławce Edina Dzeko, to nie odstawała od wyżej notowanego przeciwnika.
Końcówka pierwszej połowy należała ponownie dla Interu, który mocniej nacisnął, a oddająca mu pole Roma, sama wystawiła się na cios. Tylko nieskuteczności gospodarzy, goście ze stolicy zawdzięczali to, że do przerwy nie schodzili przegrywając, a gdyby tak się stało, to mogliby mieć pretensje wyłącznie do siebie.
Wydawało się, że po zmianie stron Inter ruszy na rywala ze zdwojoną siłą, chcą za wszelką cenę otworzyć wynik. To jednak nie był wieczór piłkarzy z Mediolanu, którzy co prawda byli bezbłędni w defensywie, ale jeśli chodzi o grę do przodu to nie mieli zbyt wiele do zaoferowania mimo przecież ogromnej siły ognia.
Wynik ostatecznie się zmienił i obie drużyny podzieliły się punktami.
gar, PiłkaNożna.pl