Messi uniknął najsurowszej kary
W minioną niedzielę FC Barcelona przegrała z Athletikiem Bilbao i straciła szansę na pierwsze trofeum w bieżącym sezonie. Reperkusje starcia z Baskami mogły być jednak dla Blaugrany o wiele poważniejsze od poczucia goryczy porażki.
Messi może być zadowolony z decyzji federacji. (fot. Reuters)
Wszystko przez zachowanie Lionela Messiego, który w samej końcówce dogrywki zaatakował Asiera Villalibre pięściami w sytuacji, w której rywal nie był w posiadaniu piłki. Po skorzystaniu z systemu VAR sędzia potyczki bez wahania pokazał Argentyńczykowi czerwoną kartkę. Jego pierwszą w barwach Barcy, dla której rozegrał dotąd 753 spotkania.
Zgodnie z protokołami, federacja mogła ukarać kapitana drużyny z Camp Nou koniecznością pauzowania nawet dwunastu meczów! Na szczęście Messiego, nie uznała całego incydentu za poważny. Nagana również taka nie jest. Ronald Koeman nie będzie mógł skorzystać ze swojego podopiecznego w zaledwie dwóch starciach. Z Cornellą, w 1/16 finału Pucharu Króla, oraz Elche, w 20. kolejce La Liga.
Mimo że decyzję federacji można uznać za pobłażliwą, Barcelona zapowiedziała złożenie odwołania.
sar, PiłkaNożna.pl