Niedawno u Sergio Aguero zdiagnozowano problemy kardiologiczne. Okazuje się, że przypadłość reprezentanta Argentyny nie jest błahostką, przez co prawdopodobnie zakończy zawodową karierę.
Sergio Aguero prawdopodobnie zakończy sportową karierę (fot. Reuters)
Wszystko wydarzyło się 30 października w meczu 12. kolejki Primera Division z Deportivo Alaves. Napastnik w trakcie spotkania źle się poczuł i miał problemy z oddychaniem. Błyskawicznie został zmieniony i po wstępnych badaniach na stadionie został przewieziony do szpitala. Dokładniejsze badania wykazały, że Argentyńczyk zmaga się z arytmią serca, a dokładniej z tachykardią. Przypadłość ta sprawia, że rytm serca wynosi nawet 100 uderzeń na minutę.
Argentyńczyk jest pod stałą opieką medyków i regularnie przechodzi kolejne badania. Nieciekawe informacje przekazali dziennikarze „Radio Catalunya”, według których Sergio Aguero najprawdopodobniej skończy karierę. Okazało się, że problem Aguero jest dość poważny i na tym etapie jest bardzo trudno ocenić, czy piłkarz będzie mógł wrócić na boisko.
Wielu ma w głowie obrazki z czerwca tego roku, kiedy to Christian Eriksen wskutek zawału serca padł na murawę i zasadniczo był już jedną nogą po drugiej stronie. Teraz nikt nie będzie podejmował ryzyka i podobnie ma się z Aguero. Katalońscy żurnaliści zaznaczyli, że piłkarz został już poinformowany przez lekarzy o scenariuszu dotyczącym zakończenie kariery.
Sytuacja zostanie wyjaśniona w lutym przyszłego roku. To wtedy umownie zakończy się absencja zawodnika. Przez ten czas Aguero będzie pod kontrolą lekarzy i przejdzie mnóstwo testów wydolnościowych, aby wyniki były jak najbardziej dokładne. Trzeba jednak mieć na uwadze wiek zawodnika i zmniejszoną odporność organizmu i wydłużony czas regeneracji. Wszystko wskazuje na to, że Aguero prawdopodobnie zawiesi buty na kołku.
młan, PiłkaNożna.pl