Kolejny trener wypada z listy Barcelony
Jak donosi na Twitterze Fabrizio Romano, który słynie ze sprawdzonych źródeł i dobrych informacji, Antonio Conte nie obejmie Barcelony w najbliższych dniach. Włoch jest zatem kolejnym trenerem, który nie zamierza przejmować Dumy Katalonii po Ronaldzie Koemanie.
Po poniedziałkowym meczu z Granadą hiszpańskie media nie miały wątpliwości: Barcelona chce zwolnić Ronalda Koemana. Joan Laporta i jego najbliżsi współpracownicy stracili cierpliwość do szkoleniowca i rozglądają się za nowym trenerem. Holender ma pracować tylko do momentu porozumienia z nowym szkoleniowcem.
Wczoraj Koeman przybył na konferencję prasową z dziennikarzami, ale miała ona niecodzienny charakter. Holender wygłosił krótkie oświadczenie, po którym wyszedł z sali, nie dając nawet możliwości zadania pytania. Laporta nie odniósł się publicznie do tego zachowania i czeka na dzisiejsze spotkanie z Cadizem.
Jeśli dzisiaj Duma Katalonii po raz kolejny zawiedzie, Koeman może stracić pracę jeszcze w tym tygodniu. Hiszpanie nawet podawali listę potencjalnych kandydatów, którzy mogą być jego następcami, ale ta wydaje się być coraz krótsza.
Wczoraj wypadły z niej dwa nazwiska: Andrea Pirlo oraz Erik ten Hag. Nikt z Barcelony nie kontaktował się z Włochem, a Holender zapytany o ewentualną przeprowadzkę na Camp Nou powiedział, że jest zajęty w Ajaksie. Dzisiaj odpadł kolejny kandydat do zastąpienia Koemana.
Mowa o Antonio Conte, który pozostaje bezrobotny po odejściu z Interu. Włoch jednak nei zamierza w tym sezonie wracać do pracy. Szkoleniowiec ma rozpocząć nowy etap w karierze od sezonu 2022-23. Latem będzie chciał przejąć wielki klub, aby rozpocząć nowy projekt.
pgol, PilkaNozna.pl